Naturalny i uroczy uśmiech Natalii, rozwiana czerwona spódnica, spojrzenie Huberta… chyba nie muszę mówić, jak świetnie się z nimi pracowało? ;-) Zapraszam do oglądania!
Edit: Kilka tygodni po sesji we dwoje Natalia i Hubert zaręczyli się :) Na blogu możecie znaleźć także zdjęcia z ich ślubu i pleneru :-)
I na do widzenia… :)