Z tym małym Słodziakiem na sesji spotykamy się od kilku lat i zawsze wiele jest radości. Te oczka patrzą z taką uważnością i naturalnością bycia, że przywołują do “tu i teraz” wszystkich wokół, także myślącego o najlepszych kadrach fotografa. ;) Bohaterka tego wpisu to Jowitka – dzisiaj już poważna dziewczynka, a w dodatku starsza siostra… “Jak ten czas leci” – to może i wyświechtane, ale za to oddające klimat sytuacji zdanie! ;) W 2015 roku, gdy robiliśmy poniższe zdjęcia, braciszka, Jędrusia, nie było jeszcze na świecie. A ostatniego lata przed aparatem brykali już nam oboje! :)
Zachowując jednak chronologię wydarzeń: przed Wami daaawne harce Jowci w misce pełnej wody, wśród drzew z rodzicami i na kocyku, czyli najlepsze wspomnienie gorącego lata 2015.