Dawno to było, a jednak przyjemnie jest wracać. Klasycznie i prosto, z prześwitującym przez gałęzie światłem i majowymi deszczami kłócącymi się o niebo. Przed Wami Kasia, Michał, las. I trochę światła. :)

Za oknem wiosna – tak, tak! już inaugurowaliśmy pierwsze wiosenne sesje – a na blogu pełnia lata. :) Przyszła pora na publikację pięknej sesji Kasi i Krzysia (których znacie stąd) na zielonym Czerniakowie. Mury, które widzicie na zdjęciach, to barokowy Kościół św. Antoniego Padewskiego – według nas jeden z najpiękniejszych kościołów w Warszawie! Wizaż: Kasia Demale
Ani i Pawłowi, parze historyków, których znacie już ze zdjęć z sesji narzeczeńskiej na warszawskiej Starówce i z pięknego ślubu z kotem ;), marzyła się sesja poślubna w starym stylu, z dystansem i z ludowymi akcentami, w skansenie Muzeum Wsi Mazwieckiej i na “romantycznej plaży” nieopodal. Dawno, dawno temu, pewnego pochmurnego, jesiennego dnia, wybraliśmy się […]
Zawsze pytamy nasze Pary Młode jak widzą swoją sesję poślubną. Małgorzata i Michał powiedzieli, że ma być pół na pół: z jednej strony klasycznie, romantycznie i naturalnie, a z drugiej nowocześnie i architektonicznie. Połączyliśmy klasyczną i nowoczesną sesję poślubną w jedno. Była Starówka, tajemnicze labirynty, i tętniące życiem Krakowskie Przedmieście, były chłodne, minimalistyczne ściany Metropolitanu […]
Bardzo lubimy wracać ponownie do miejsc, w których już fotografowaliśmy – możemy wtedy spojrzeć na nie z innej perspektywy i spróbować pokazać w nowy sposób – a tych sposobów są naprawdę tysiące. Nie tylko miejsce jest dla nas inspirujące, także światło, kolory – to wszystko zmienia się w zależności od pory roku, dnia, pogody i dlatego nawet miejsca, w których robiliśmy już zdjęcia dalej są dla nas bardzo ciekawe. To, co klimat sesji zmienia jednak najbardziej to nasze Pary – Ich osobowości, relacje, sposób, w jaki się obejmują i uśmiechają. Zobaczcie jak było z Iwoną i Grześkiem! :)
Magda i Bartek to taka para, która uwielbia się przytulać. :) Jeśli przypadkiem ich spotkacie, bardzo prawdopodobne, że właśnie będą tkwili w uścisku i uwolnią się z niego tylko po to, żeby się przywitać, a za chwilę wrócić do swojego ulubionego stanu przytulenia. :) Robienie zdjęć takiej dwójce to prawie jak obserwowanie ich z ukrycia […]